piątek, 30 sierpnia 2013

Koniec kuracji eveline

Hej

Część 1

Jestem po tej dwutygodniowej kuracji i muszę wam powiedzieć, że bez rewelacji...
Moje paznokcie są trochę bielsze i twardsze, ale minimalnie, a cały czas się rozdwajają, ale to dopiero dwa tygodnie...

Powrócę do tej odżywki za 2-4 tygodnie i wtedy zrobię sobie zdjęcie przed i po kuracji żebym mogła porównać...

Teraz tak nie zrobiłam, ale nie widać zbytnio żadnej różnicy, no ale jeszcze w środku kuracji próbowałam pękający lakier...

W dwa tygodnie paznokcie się nie uleczą, ale malowanie w dzień w dzień to bym chociaż chciała trochę jakieś poprawy.

Na razie to tyle, nie mam co opisywać,
Wieczorem napiszę o którym z pomysłów, a resztę przełoże na inny dzień
Piszcie jakieś pomysły, bo mam w głowie pustkę

Obserwujcie, komentujcie <3 


Papatki
Do wieczora ;*

wtorek, 27 sierpnia 2013

Lans na skary...



Jak nie działa to to kliknij LINK
(słabsza jakość)



LANS NA SKARY I SANDAŁY

Hej na początek, powiem, że pomysł na ten post dała mi Isia . Brawa dla niej:



Okej

Zakładanie skarpet do sandałów to okropieństwo...
Ja nigdy bym nie założyła... <rajstop też>

Załamka....








Chyba gorsze od noszenia skarpet i sandałów lub klapek jest noszenie japonek i skarpet




 WTF?


Dobra dalej...


Beznadziejne jest to, że jak nosisz nadały i skarpety przez cały czas, a potem natyka cię myśl ALE WIOCHA... To jest coś takiego:


Polacy... Jezu.... Noszenie skarpet do sandałów...


Gdy byłam na wakacjach w Karpaczu i poszliśmy sobie na Kopę to widać było, że to Polska wszędzie tylko 

ŻAL!!
ŻAL!
ŻAL
ŻAl
Żal
żal

Żal.. Moje best słowo


Dobra teraz coś takiego DLA FANÓW HISTORII IKS-DE


Hehe, dobrze, że na razie nie wymyślili takiego czegoś:


Dziwne...


Dobra na koniec dodam, że to......Wiocha...

Sorry za moje bogate słownictwo, ale to nie piątek, żebym się rozpisywała ;D

A wy co sądzicie o skarpetach i sandałach?

Papatki
Do jutra ;*

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

1 000 wyświetleń !!!

Siemanko ;*

Mam już
1 000 wyświetleń,
więc mam wam coś
do powiedzenia


W tym momencie mam:


  • 1 065 wyświetleń
  • 22 obserwatorów
  • 124 komentarze
  • 15 postów
  • Miesiąc bloga
Nie mogę uwierzyć, że w miesiąc mam tyle wyświetleń... To jest piękne...
Przez tydzień nic nie dodawałam (problemy z internetem), a i tak mnie nie opuściliście.

Zaskoczyły mnie też wyniki ankiety:

73% na tak
10% na nie
16% na tak sobie

Chciałabym żebyście mnie komentowali i oceniali mojego bloga, a nie tylko "fajny post, w ogóle nie przeczytałem, ale odwdzięcz się".

No i na koniec, że dostawałam od was tyle maili, to też mnie zaskoczyło... Bo ja podaje, ale nie sądziłam, że to wy będziecie pisać

Pozdrawiam moich czytelników, Kocham was <3
Do jutra



niedziela, 25 sierpnia 2013

Podsumowanie Sierpnia

Hej, to statystyka sierpnia:

Wyświetlenia:
974
Komentarze:
93
Obserwatorzy:
22

Statystyka:

Odbiorcy:


Polska
829
Niemcy
43
Szwecja
36
Stany Zjednoczone
19
Holandia
12
Rosja
7
Grecja
6
Serbia
5
Wielka Brytania
4
Ukraina
2


No sądzę, że super mi wyszedł ten miesiąc, a to mój pierwszy

Papatki
Do jutra ;*

sobota, 24 sierpnia 2013

Bandany #1

Cześć mordki...
Dziś poruszymy temat bandanek 

Zacznijmy od tego co to jest bandana...

Bandana-  to trójkątna lub kwadratowa chusta o dużym wyborze kolorów zakładana na głowę lub szyję, wiązana zazwyczaj na karku. Ma ona charakter ochronny lub dekoracyjny. Występuje często w różnych kulturach i religiach, głównie wśród kobiet: amiszówortodoksyjnych żydówmuzułmanów oraz ortodoksyjnych chrześcijan.
(źródło: Wikipedia)

Teraz zazwyczaj bandanę nosi się na głowie:


lub rzadziej na nadgarstku:


Rzadko kto nosi bandanę tak: 
(przynajmniej w mojej religii... i kraju)


Oczywiście jest wiele innych możliwości...
No, ale jak kto lubi...

Występują różne kolory i rodzaje bandan




Mi ogólnie podoba się ta moda noszenie bandan, bo sama często je nosze...
Za tydzień pokaże wam sposoby wiązania bandan...

Moja bandanka:


Ja w bandance...



Dam wam link na allegro, gdzie jest 350 różnych wzorów bandan:



To na razie tyle...

A wy jakie macie bandany i czy w ogóle macie...
Wysyłajcie mi na Maila siebie w bandankach 

Za tydzień jak zawiązywać bandanki, w niedziele podsumowanie, a w ostatni dzień sierpnia LBA

Piszcie jakie macie pomysły, prośby, oczekiwania, bo mi pomysły się kończą...

Papatki
Do jutra^^

piątek, 23 sierpnia 2013

Butterfly project


Nie dawno znalazłam coś takiego jak "Butterfly project", więc dziś wam o tym opowiem
Wiem, że to blog o modzie, ale nie można tego ominąć.
Nigdy nie chciałam się ciąć, ale czasem jestem wściekłą okropnie i to mi pomaga...

Zasady:
  1.  Kiedy czujesz, że chcesz się pociąć lub jesteś zła, weź marker lub długopis i narysuj motyla lub motyle na skórze, w miejscu gdzie występuje zwykle samookaleczenie.
  2. Nazwij motyla imieniem ukochanej osoby lub kogoś kto jest dla ciebie na prawdę bardzo ważny. 
  3. Motyl musi zejść naturalnie Żadnego ścierania i szorowania.
  4. Jeśli potniesz się zanim motyla już nie będzie na twojej ręce to umiera. Jeżeli nie potniesz się to żyje. 
  5. Jeśli masz więcej niż jeden, cięcie się zabija je wszystkie.
  6. Inna osoba może narysować motyla na tobie. Te motyle są wyjątkowe. Dbaj o nie. 
  7. Nawet jeśli się nie tniesz, nie krępuj się narysować jakiegokolwiek motyla, aby pokazać swoje poparcie.  Jeśli to zrobisz nazwij go imieniem kogoś kto teraz cierpi. Pokaż mu go.  To może pomóc. 
A teraz moja ręka:


  • Niebieski motylek ma na imię Weronika
  • Zielony to mój tata
  • Pomarańczowy to mama
  • Czarny to Edyta
  • Czerwony to Rafał
  • Granatowy to moja babcia

      Mam nadzieje, że ktoś z Was zaangażuje się w ten projekt. Jest on popularny wśród osób chorych na depresje w Ameryce.
Trzymajcie się i bądźcie silni.

A teraz ogłoszenia parafialne:

W niedzielę będzie miesięcznica mojego bloga, więc zrobię podsumowanie, a za tydzień LBA
I chciała bym żebyście linki do blogów wstawiali z zakładce SPAM, a nie w komentarzu...
No i czy macie jakieś prośby albo pomysły to napiszcie w zakładce pomysły, bo mi się kończą...
Dobra to obserwujcie mnie, komentujcie, albo jak chcecie żebym cię powiadomiła o nowym poście to napisz w powiadom mnie... Albo jak chcecie.......


Papatki...
Do jutra ;*

czwartek, 22 sierpnia 2013

Moje paznokietki #1

 Siemcia...
Byłam dziś na zakupach i jedną z rzeczy jakie kupiłam jest lakier miss sporty za 8.50 zł.
Gdy wróciłam do domu postanowiłam od razy wypróbować lakier i wyszło mi tak:
Malowałam szybko i z pośpiechem, ale i tak uważam, że nie wyszło mi najgorzej...


Jak to zrobiłam?

  1. Pomalowałam cienką warstwą turkusowego lakieru
  2. Poczekałam, aż wyschnie
  3. Pomalowałam paznokcie czarnym pękającym lakierem  
  4. Poczekałam aż wyschnie
A teraz moje lakiery

Miss sporty:



Golden rose:


Papatki ;*
Do jutra...


wtorek, 20 sierpnia 2013

Kuracja Eveline

Cześć



Od tygodnia używam odżywki Eveline "8 w 1 Total Action"



I jestem z niej bardzo zadowolona. Od skubania słonecznika, stukania w klawiaturę czubkami paznokci i czasem piłowania paznokci metalowym pilnikiem rozdwajały się mi paznokcie, a czasem robiły się żółte.
Jak wspominałam używam odżywki od tygodnia i paznokcie już są mocniejsze i ładniejsze. To tylko tydzień, więc na razie rewelacji nie widać, ale już tak się nie rozdwajają i są bielsze.
Czytałam, że od tej odżywki mogą pojawiać się plamki i uczucie powietrza pod paznokciami, ale mi nic takiego na razie się nie zdarzyło. Jeśli się zdarzy to na pewno coś napiszę.
Na razie mam plan na dwutygodniową kurację, może tak za miesiąc przedłożę ponowną kurację.
Obiecałam sobie, że po tygodniu obetnę paznokcie, a następny tydzień zacznę od zera.
Było mi okropnie szkoda, ponieważ miałam już w sumie długie, a teraz takie..... dziwne. Jakby były obgryzione... Beznadziejne... Wstyd mi je pokazywać

To zdjęcie po obcięciu:





A tu już po mini manicure:


















Muszę przestać urywać skórki...

A tu inne rodzaje odżywek Eveline:












A na koniec paznokcie po odżywce:







Napiszę do was jeszcze po mojej kuracji.

Zastanawiam się o stworzeniu nowego bloga, ale jak bardziej rozsławię tego.

To reszta ma dziś, zbytnio was nie oświeciłam, ale nie mam zbytnio czasu...






Papatki
Do jutra ;*